Kanapki wiosenne
Obiecałam sobie, że wrócę przed świętami i wróciłam. Mobilizacja świąteczna w domku trwa. Plany są piękne, ale czy ze wszystkim zdążę. Sprzątanko w toku. Jutro robienie kartek świątecznych, w niedzielę barszczyk i aniołki z masy solnej. AAA i najważniejsze pierniczki... A potem jeszcze więcej i więcej... Ale mi się chce, lubię takie zrywy... lubię święta i te kolorki i blask, które są wtedy obecne. A dzisiaj śniadanko wiosenne:) Kanapeczki pełne różności. Pomysł zaczerpnięty z blogu "Jem co umiem". Kurcze... w Polsce Ksawery szaleje a ja patrzę za okno a tu ani jednej chmurki, piękne błękitne niebo i słoneczkoooooo.... Wiosna?
Kanapki wiosenne
Składniki:
- bina
- sałata
- ogórek szklarniowy
- rzodkiewka
- oscypek
- kiełki brokuła
- masło
Sposób przygotowania:
Wiem, że zrobienie kanapek to nic skomplikowanego i nie jest potrzebne opisanie kolejnych czynności, ale ja to zrobię i napiszę, bo lubię:) Binę kroimi i smarujemy kromki masełkiem. Kolejność nakładania jest następująca: sałata, plasterek oscypka, ogórek, rzodkiewka i na wierzch kiełki brokuła. Ot i cała filozofia:) Smacznego!!!
Komentarze
Prześlij komentarz