Zupa szpinakowa

I znów szpinak... ja go po prostu uwielbiam. I wiem już skąd mam siłę dźwigać swojego wielkoludzika:)

Kurcze, ale ta zima szalona w tym roku. Budząc się każdego dnia nie wiadomo co zastanę - czy będzie poniżej zera czy powyżej. Np. wczoraj było -9 a dzisiaj +1:) i odczuł to szaleństwo mój Pan Mąż... leży biedny i umiera:( ale żonka robi okłady i leczy w różniaste sposoby, bo żonka kochana jest:) I na rozgrzanie poleca zupkę szpinakową,  którą wypatrzyłam na stronce "Diana gotuje". Dziękuję za cudowny pomysł:)

Składniki: 

• szpinak liściasty
• 1 marchewka
• 1 pietruszka
• kawałek selera
• 1 duży ziemniak
• 6 ząbków czosnku
• 1 kostka rosołowa drobiowa
• 4 jajka
• oliwa
• 2 łyżki jogurtu greckiego
• mąka
• 5 szklanek wody
• przyprawy: sól, pieprz, ziele angielskie, liść laurowy

Sposób przygotowania:

Szpinak rozmrozić i pokroić w drobne kawałeczki. Marchewkę, pietruszkę i seler zetrzeć na tarce na drobnych oczkach. Ziemniaki pokroić w kosteczkę. Wszystko zalać wodą. Następnie dodać przeciśnięty przez praskę czosnek, kostkę rosołową, 2 ziela angielskie oraz liść laurowy. Gotujemy, aż wszystkie składniki będą miękkie. Zaprawiamy zupkę mąką i zabielamy jogurcikiem. Następnie dodać oliwę i przyprawić solą oraz pieprzem. Jeszcze przez chwilkę gotować. Podawać z ugotowanym na twardo jajkiem. Można również posypać startym serkiem żółtym. Smacznego!!!