Makaron z pesto, fetą i pomidorkami
Ahhhh jesień, cudowna, słoneczna, bajeczna... Mam na coś ochote, ale dokładnie nie wiem na co:) Przyroda, natura, zapach zasypiających na zimę drzew... Pojechałabym sobie z moimi chłopakami na jakąś wycieczkę, połaziłabym po lesie - nakarmiłabym się wyglądem spadających liści i opadających na ziemię szyszek, zaglądającemu między tęczowymi liściami słońcu... Ahhh... kurcze tak mi brakuje przyrody... muszę poważnie porozmawiać z Panem Mężem:) myślę, że w weekend się uda - choćby zaliczyć Park i Kopiec Tatarski:) I do tego stare i dobre na wszystko - SDM:)
Składniki:
- 1 opakowanie makaronu penne
- feta
- 2 pomidory
- ser żółty
- pęczek bazylii
- 2 ząbki czosnku
- 1 łyżka startego parmezanu
- 1 łyżeczka oliwy z oliwek
- przyprawy: sól, pieprz
Przygotować pesto wrzucając wszystkie składniki do blendera i dokładnie je rozdrobnić, aby stworzyły cudownie zieloną papkę. Ugotować makaron na sposób al dente. Pokroić fetę i pomidorki w kostkę. Przygotowany makaron przerzucić na patelnie i dodać do niego pesto - dokładnie wymieszać. Następnie dodać fetę i pomidorki. Podawać posypany serem żółym. Smacznego!
Tak jak lubię, makaronowo i pysznie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Wykorzystam dziś.
OdpowiedzUsuń