Chińskie coś:)

Jako że czasu dzisiaj brak na większe kombinacje kuchenne zdecydowałam się na "prawie" gotową chińszczyznę. Myślałam, że będzie to danie mało smaczne, kolorystycznie mdłe, ale spotkała mnie miła niespodzianka - udało mi się stworzyć pyszne danie:) A pusty talerz mego Pana Męża sprawił, że Pani Żona czuła ciepełko w serduszku i wewnętrzną radość, że udało mi się sprawić kolejną przyjemność jednej z najważniejszych osób w moim życiu...Ważniejszy jest tylko Wiku, za którym tęsknię, bo porwała mi go babcia na weekend:) Jedyny plus tej sytuacji jest taki, że spędzam milutki wieczorek z Panem Mężem i nawet udało mi się go wyprosić, żeby nie gasił świeczek:)I wcinamy słodkie malinki:)
 
Chińszczyzna według Basi
 
Składniki na obiadek dla 2 osób:
 
2 woreczki ryżu
kostka rosołowa Knorr do ryżu i ziemniaków
duża pierś z kurczaka
olej
sos sojowy ciemny
2 opakowania Fixu Knorr do potraw chińskich
1 mieszanka warzyw chińskich
 
Sposób przygotowania:
 
Pierś pokroić w paseczki i usmażyć ją na odrobinie oleju. Następnie należy do piersi dolać sos sojowy i jeszcze ją chwilkę podsmażyć. W garnku ugotować ryż z kostką rosołową - sól jest niewskazana, ponieważ w kostce jest jej wystarczająco. W osobnym garnku przygotować fix do potraw chińskich (przepis na opakowaniu). Kiedy się już go ugotuje należy dodać do niego przygotowaną wcześniej pierś i jeszcze przez chwilkę podgotować. Na patelni przygotować warzywa chińskie i dodać do nich zestaw przypraw, które znajdziemy w opakowaniu. I danie gotowe. Jeszcze tylko ładnie ułożyć każdy ze składników na talerzu i zapraszam do wcinania:) Smacznego!!!
 
 

Komentarze

Popularne posty